niedziela, 30 listopada 2014

Fakty i mity ekojazdy

Ekojazda jest w Polsce coraz popularniejsza. Paliwo z roku na rok staje się droższe w związku z czym każdy chciałby trochę zaoszczędzić na spalaniu. Niestety wiedza kierowców w tym zakresie jest niewielka, wielu z nich widzi więcej minusów niż plusów takiej techniki jazdy. Przyjrzyjmy się bliżej typowym opiniom na ten temat.

1. Ekojazda jest powolna.
Jeśli chcemy oszczędzać paliwo to musimy robić to z głową. Przyśpieszając delikatnie na dłuższym odcinku np 500m spalimy więcej paliwa niż przyśpieszając dynamiczniej na odcinku 200m a pozostały odcinek jadąc z równą prędkością. Pomimo, iż chwilowo komputer może nam pokazać wysokie spalanie to trwa ono dużo krócej niż gdy przyśpieszamy powoli a spalanie chwilowe jest niewiele niższe. Pedał gazu należy wciskać na 3/4, wówczas stosunek spalania do przyśpieszenia jest optymalny. 

środa, 19 listopada 2014

Martwy punkt

Niektórzy w trakcie nauki jazdy, inni z opowieści a co bardziej pechowi dopiero po stłuczce dowiadywali się czym jest "martwy punkt". To fragment drogi tuż za nami (z lewej lub prawej strony) którego nie widzimy już w lusterku ani jeszcze w bocznej szybie. Czy należy w związku z tym wzmożyć dodatkowo naszą czujność, dokleić śmieszne lustereczko czy może pogodzić się z tym ryzykiem? Nie ma lepszego sposobu?
Powyższy schemat pozwoli nam przeanalizować pole widzenia typowego kierowcy. Lusterko wsteczne pokazuje co dzieje się za nami ale wyłącznie na naszym pasie. Nieco dalej w lewo sięga lusterko boczne. Ustawione jest ono jednak w ten sposób, że obraz w nim częściowo pokrywa się z widokiem w tym pierwszym. Ponadto pokazuje również częściowo bok auta, co zawęża pole widzenia. Boczna szyba pozwala nam kątem oka kontrolować lewy pas, jednak dopiero w momencie gdy samochód który nas dogania jest już niemal na wysokości naszego fotela. Miejsce w którym może "ukryć" się przed nami inny samochód jest dość duże.

środa, 12 listopada 2014

Zielona strzałka

Sygnalizator z dodatkową strzałką z boku jest bardzo popularny na naszych skrzyżowaniach. Pomimo to większość kierowców nie potrafi się przy nim przepisowo zachować. Czy zatrzymywanie się przed nim faktycznie ma sens?
Na początek przypomnijmy sobie podstawowe przepisy. Sygnalizator  a) oznacza możliwość bezkolizyjnego skrętu na w prawo. Widząc go na swojej drodze możemy bez przeszkód i bez zatrzymywania się przejechać przez skrzyżowanie, jednak wyłącznie w kierunku wskazanym przez strzałkę. Z kolei b) jest to podstawowy sygnalizator oznaczający stop, jednak posiada dodatkową warunkową strzałkę do skrętu w prawo. Oznacza ona, że po zatrzymaniu pojazdu oraz przepuszczeniu wszystkich innych uczestników ruchu (piesi, kierowcy, rowerzyści itp) możemy skręcić w prawo. Strzałka ta dotyczy wyłącznie skrętu w prawo.